Będąc szczęśliwymi rodzicami kilkorga dzieci doskonale wiemy co to znaczy życie rodzinne. I nie ma ono z pewnością nic wspólnego z sielankową wizją białego domu przed którym grzecznie bawią się czyste dzieci. Nie! Tak to nie wygląda. Każdy rodzic choć raz w miesiącu stwierdza, że jest na skraju załamania psychicznego i jeszcze chwilę, a wybuchnie. Szczególnie gdy nasze dzieci są wulkanami energii i wymagają od nas pracy na pełnych obrotach od świtu do nocy. Wówczas, żeby nie zwariować, albo nie umrzeć na zawał serca musimy znaleźć naszemu dziecku jakieś zajęcie, które je najzwyczajniej w świecie zmęczy, a nam da chwilę oddechu. Doskonałym pomysłem na to jest wyjazd na działkę. Działka to dla małego odkrywcy pole do popisu. Można tam znaleźć dżdżownice, zgniłe jabłko czy ślimaka. Dla nas to nic nowego, dla dziecka odkrycie porównywalne z teorią Einsteina. Podobny efekt osiągniemy, gdy wyjdziemy z dzieckiem do ogrodu. Jeśli jeszcze do zabawy naszych dzieci przyłączą się ulubione zwierzęta to nasza pociecha będzie w siódmym niebie.

www.dlamojegodziecka.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here